Jan Fruziński i fabryka czekolady
![](https://przewodnikwwarszawie.pl/wp-content/uploads/2019/03/ddssxz.png)
Na pytanie o czekoladę, która wzbudza dziecięcą radość, znamy dziś tylko jedną odpowiedź. Tym bardziej że stworzony przez Leonetta Cappiellego symbol firmy Wedel – chłopiec na zebrze – przeżywa drugą młodość. Dla przeciętnego mieszkańca Warszawy w przeddzień drugiej wojny światowej odpowiedź na to pytanie nie byłaby jednak oczywista. Jeszcze po wojnie pokolenie starszych warszawiaków spierało się o wyższość czekolady Fruzińskiego nad wyrobami Wedla
![](https://przewodnikwwarszawie.pl/wp-content/uploads/2020/03/beznazwyguy.png)
nów, gdzie w domu zgromadzenia zakonnego, założonego przez Honorata Koźmińskiego, prowadził małą kawiarnię do 1976 r. Zmarł w 1985
Początkowo prowadził niewielką fabrykę cukierków, ale już w niedługim czasie wyroby fi rmy można było nabyć w sklepach przy Senatorskiej i Marszałkowskiej. Wytężona praca właściciela sprawiła, że marka stała się niebawem rozpoznawana nie tylko w Warszawie. Interes dobrze się rozwijał i już w 1900 r. uruchomiono fabrykę przy ul. Polnej 26. Pracowało w niej ponad 150 pracowników, co stawiało młode przedsiębiorstwo w gronie najszybciej rozwijających się w branży produkcyjnej.
![](https://przewodnikwwarszawie.pl/wp-content/uploads/2019/03/Salon-na-Marszalkowskiej-75-Polona-1024x701.jpg)
pozostawał lokal przy ul. Marszałkowskiej 75. Trzypiętrowa kamienica na rogu Marszałkowskiej i Wilczej, z lat 80. XIX w., była jednak wyjątkowo niefunkcjonalnym gmachem. W budynku brakowało podstawowych wygód, nie było służbówek. Wąskie korytarze i źle rozplanowane przestrzenie mieszkań wymagały przebudowy. Stworzenie reprezentacyjnej fi lii sklepu przy centralnej ulicy miasta, jaką była Marszałkowska, było pragnieniem właściciela. Postanowił przebudować istniejącą kamienicę i wymarzył sobie urządzenie jej w stylu Ludwika XV.
![](https://przewodnikwwarszawie.pl/wp-content/uploads/2020/03/beznazwybhj-519x1024.png)
![](https://przewodnikwwarszawie.pl/wp-content/uploads/2019/03/IMG_9491-632x1024.jpg)
Cały artykuł poświęcony postaci Jana Fruzińskiego można przeczytać w styczniowym numerze miesięcznika STOLICA.