FABRYKA MEBLI STYLOWYCH ZDZISŁAW SZCZERBIŃSKI i S-KA.
Do największych i najbardziej znanych producentów mebli drewnianych w Polsce w dwudziestoleciu między wojennym należała Fabryka Mebli Stylowych Zdzisław Szczerbiński i S-ka. W przedwojennym filmie Jego ekscelencja subiekt (1933) pracujący w sklepie meblowym Jurek Czermoński, grany przez Eugeniusza Bodo, zachwala klientom produkty tej właśnie fabryki: potrójnie sprężynowany materac o właściwościach odmładzających, szafę, której nie będzie mógł zająć komornik, bo jej politury nie trzymają się żadne pieczęcie, i najnowszy wynalazek – biurko-stół w fasonie „kryzys”, nadające się do przechowywania bezwartościowych akcji, protestowanych weksli oraz nakazów płatniczych… Fabryka powstała w 1901 r. Jej założycielem był, obok Zdzisława Szczerbińskiego, Kazimierz Trenerowski. Początkowo duży zakład stolarski, zatrudniający prawie stu pracowników, mieścił się przy ulicy Kopernika. Ważną datą w historii firmy był rok 1906, kiedy Szczerbiński się usamodzielnił. W 1910 r. sklep firmo wy przeprowadzono do bardziej prestiżowej lokalizacji – z ulicy Czystej do kamienicy Krasińskich u zbiegu Mazowieckiej i Traugutta (wówczas Teodora Berga). Nowy magazyn umieszczono we frontowej części kamienicy; zajmował cztery wielkie apartamenty prezentujących w pełni wyposażone wnętrza. Salon należał najwytworniejszych w stolicy. Firma oferowała wyroby o pięknej formie, wykonane z najlepszej jakości materiałów. Jeszcze przed 1914 r. zakład zatrudniał ok. 400 osób, z których prawie 300 stanowili wyspecjalizowani robotnicy. Ich umiejętności ponoć nie ustępowały artystom. Szczerbińskiego wspomagał w biurze technicznym zastęp artystów-rysowników projektujących meble. Produkcja odbywała się przy ul. Dzielnej 64-72. Tam drewniane elementy, uprzednio przygotowane w specjalnej suszarni, trafiały w ręce robotników, którzy cięli je i wstępnie obrabiali. Następnie w warsztacie z poszczególnych elementów składano meble. W końcowym etapie poddawano je politurowaniu, inkrustowaniu czy tapicerowaniu. Z warsztatów meble trafiały prosto do klientów bądź do sklepu.
Na fotografii: Kamienica Krasińskich zwana też „Heurichowską” przy pl. Małachowskiego 2 róg Traugutta.